Budowle w ramach Tarczy Wchód są widoczne z kosmosu

W ramach projektu ma powstać linia fortyfikacji i naturalnych przeszkód wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią. Zgodnie z planem rządu, celem jest "utworzenie kompleksowej infrastruktury obronnej na wschodniej flance NATO, aby przeciwdziałać zagrożeniom z Białorusi i Rosji".

Ponad rok po rozpoczęciu prac, polskie prace są najbardziej zaawansowane - wynika ze zdjęć satelitarnych opublikowanych na X przez 19-letniego studenta stosunków zagranicznych z Francji. Na polskie zabezpieczenia przed inwazją z północy i północnego wschodu składają się rowy przeciwczołgowe, tzw. zęby smoka i okopy. Niektóre z nich kończą się nagle, w środku pola - pisze Clément Molin cytowany przez Polskie Radio 24.

Młody analityk zwraca uwagę, że polskie fortyfikacje przypominają te, jakie budowali Ukraińcy, ale podkreśla, że potrzebne są także zabezpieczenia w głębi kraju. W razie inwazji, szybkie przerzucenie dużych liczb wojska w rejon granicy będzie bowiem problematyczne. Zauważa też, że tradycyjne zapory mogą okazać się nieskuteczne wobec dronów. Wskazuje, że w Ukrainie obecnie stawia się raczej na ukrywanie pozycji w szpalerach drzew i budowę osłoniętych schronów dla sprzętu.

Internauta podkreśla niedostateczne - jak mówi - przygotowanie litewskich fortyfikacji, na które składa się jedynie niewielki fragment z zębami smoka.